Spora część wędkarzy z daleka omija Wisłę na odcinku Warszawy.
Powodem tego najczęściej jest duży hałas oraz zanieczyszczona woda,
która może odpychać nie jednego. W rzeczywistości jest całkowicie
inaczej.
Po Zachodniej stronie Wisły brzeg jest mocno
wyregulowany lecz nie na całej długości Warszawy. Natomiast strona
wschodnia to w większości zróżnicowana brzegowo rzeka. Z roku na rok
czystość w wodzie się poprawia. Hałas zaś jest mało odbierany siedząc
niżej niż okoliczne drogi. Do tego coraz częściej Miasto organizuję
ciekawe plaże i miejsca na ogniska i grilowanie.
Wróćmy
jednak do wędkarstwa. Świetną metodą może być metoda spiningowa, która
może dostarczyć wiele wrażeń. W rzece można przyciąć Szczupaki, Okonie,
Bolenie czy nawet Sandacze. Przy mniejszej przynęcie zdarzają się
Klenie. Drugą dobrą i sprawdzoną metodą jest "feeder". tak zwana
dygająca szczytówka. Przy tym wędkowaniu możemy połowić spore Leszcze,
Płocie, Klenie a nawet Świnki. Zdarzają się naturalnie w większej ilości
Krąpie, Ukleje, czy Jelce.
Na
Wiśle nie możemy też zapomnieć o wędkowaniu nocnym. Tu użyjemy mocnej
gruntówki a zdobyczą może być okazały Sum czy też ładny Sandacz.
Dojazd
do Nabrzeży Wisły jest wyjątkowo wygodny. Znacznie ciężej dojechać od
strony Pragi. Tam samochodem do rzeki nie dojedziemy. Jednak mimo to
serdecznie zachęcam do odwiedzania naszej Największej rzeki w Polsce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz