Nowy sezon już w pełni. Pogoda zaskakuje, a My tak na prawdę nie wiemy z czym do ryb. Można by skoczyć na Trocie czy Łososie jednak nie wszędzie one występują. Można by było udać się na drapieżnika tylko jakiego jak tylko Okoń dostępny jest przez cały rok.
(Temperatura bliska 0*C to zbyt mało by myśleć o Zimie)
To prawda pogoda nie zachwyca. Z jednej strony jednak powinniśmy się cieszyć łagodną zimą, z drugiej zaś nie koniecznie do końca wpływa to dobrze na cały ekosystem w naszej przyrodzie. Chwilowe mrozy, a następnie temperatura bliska zeru to już norma w naszym klimacie o tej porze roku.
(Pokonują płycizny, wodospady i wracają do morza. Wszystko po to aby odbyć tarło w miejscu swoich narodzin. Trocie i Łososie)
Więc gdzie tak na prawdę udać się teraz na ryby? Styczeń to idealny moment na poszukiwanie ryb migracyjnych. Trocie, Łososie, a czasem Lipienie to główny cel w styczniowe mroźne dni. Przez cały rok możemy również łowić Klenie, które nawet zimą są wyjątkowo aktywne. Każdy z wędkarzy czeka jednak na zimowe Okonie.
(Zimowy Okoń Piotra z WMH)
Najlepszym sposobem na "pasiaki" byłby lód. Niestety w tym roku z lodem ciężko, a wchodząc na cienką tafle ryzykujemy życiem. Dlatego warto poczekać na konkretną zimową aurę, gdy lód przekroczy 8cm grubości. W tym czasie warto poszukać cieplejszych niezamarzniętych zbiorników i użyć wersji spinningowej. Boczny trok i małe obrotówki oraz kopytka mogą okazać się trafnym wyborem. W ciepłych kanałach dalej możemy znaleźć Płoć. Oczywiście wszystko to dla bardziej wytrwałych i zdecydowanych wędkarzy. Dla pozostałych zostaje czekać z ciepłym grubym kombinezonem gdy będzie już można łowić na lodzie. Dla innych bardziej ciepłolubnych amatorów wędkarstwa pozostaje czekać do ciepłej wczesnej Wiosny.
WMH.WOLOMIN.PL
WMH.WOLOMIN.PL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz