Jesień to niewątpliwie okres, w którym żarłoczność naszych pięknych Okoni zdecydowanie wzrasta. Październik, listopad to idealny moment na przygodę z "pasiakiem". Zanim nasze ulubione miejsca pokryje lód jest szansa na spotkanie z konkretnym "garbusem". Warto więc dobrać odpowiednią metodę i przynętę.
(Skuteczne obrotówki, które zawsze będą niezawodną przynętą)
Nie od dziś wiadomo, że jedną z najstarszych i najskuteczniejszych metod połowu okonia jest spinning. Od wieków skuteczną przynętą są wszelkiego rodzaju blaszki i obrotówki. Dziś producenci proponują nam inne metody zarówno jak i nowe bardzo skuteczne przynęty.
(Producenci proponują wiele odmian i kształtów przynęt sztucznych. Stosujemy je do bocznego troka czy delikatnych główek jigowych)
Jesienne Okonie są różne. Jednego dnia żerują doskonale, drugiego zaś bardzo trudno je wytropić. Dzieje się tak nawet na łowisku i miejscu gdzie poprzedniego dnia łowiliśmy je z powodzeniem. Warto wtedy kombinować.
(Listopadowy "pasiak" złowiony na starorzeczu Bugu)
Czasem nawet minimalna zmiana będzie miała znaczenie. Wolniejsze prowadzenie obrotówki, częstsze podbijanie główki jigowej czy szybsze zdecydowanie prowadzenie woblera, to wszystko może przełożyć się na końcowy efekt.
(Niezawodne małe woblery, które robią naprawdę fantastyczną prace w wodzie)
Okoń zarówno jak Szczupak czy Sandacz to ryby terytorialne. Dlatego warto szukać ich w miejscach, które już wcześniej okazały się dobrymi. Do tego wszystkiego zazwyczaj w miejscu jednej sztuki powinny pojawić się inne ponieważ Okonie są rybami stadnymi. Gdy tak jest, a ryba nie bierze warto zmienić taktykę, metodę, a nawet małe detale. Czasem mała różnica w gramaturze, a nawet niewielka zmiana koloru przynęty będzie miała niesamowite znaczenie.
wmh.wolomin.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz